Role się odwróciły. Do tej pory to Drake (29 l.) był tym, któremu zależy na byciu z Rihanną (28 l.). Dla piosenkarki dwie edycje ich związku były zabawą. Raper wyznał nawet, że czuje się wykorzystany przez RiRi.

Zobacz: Z Rihanną dzieje się coś POWAŻNEGO? Odwołała koncerty!

Sprawy przybrały nieoczekiwany obrót. Okazuje się, że teraz to piosenkarka zadurzyła się w Drake’u, ale on… nie jest już zainteresowany związkiem. Był kilka lat temu, ale po serii rozczarowań, które spotkały go u boku Barbadoski, udało mu się wyrzucić ją ze swojego serca. Nadal chętnie z nią współpracuje, ale nie ocenia jej w kategoriach partnerki.

Teraz gdy piosenkarka przeżywa ciężkie chwile, muzyk czuje się winny. Przypomnijmy, Rihanna odwołała swój występ na Grammy oraz kilka koncertów ze swojej trasy. Jedni mówią, że ma problemy z głosem, drudzy, że przeżywa artystyczny kryzys spowodowany brakiem miłości, która inspirowała ją do pracy.

Drake czuje się winny. Flirtowali przez cały czas kręcenia klipu do „Work”. Wiedział, że ona chce czegoś poważniejszego, ale nie mógł jej tego dać – zdradza informator.

Informator dodaje, że Drake próbował kontaktować się z Rihanną. Chciał zaprosić ją na kolację i oferował swoją pomoc, jednak jego wiadomości pozostawały bez odpowiedzi. Teraz to ona ma złamane serce…

Kto by pomyślał?

Zobacz: Ellen DeGeneres w końcu zadała Rihannie TO pytanie!

Upadek Rihanny to wina Drake'a?

Upadek Rihanny to wina Drake'a?