Mimo że jest niemal w identycznym wieku, co Christina Aguilera, Paris Hilton i Beyonce, Britney Spears (34 l.) prezentuje się… na troszkę starszą. Piosenkarka nigdy nie wróciła do formy sprzed ciąż.

Brit nie jest także typem gwiazdy, której najbardziej na świecie zależy na swoim wizerunku.

Na przestrzeni lat wokalistka odpuściła. Skupia się na rodzinie, dzieciach i kolejnych (niestety nieudanych) związkach.

Britney właśnie usiłuje przypomnieć światu, że jest chce, to jest seksowna. Na jej Instagramie pojawiły się dwa nowe filmiki z kawałkami niepublikowanego wcześniej klipu do piosenki Breathe On Me. Britney wygina się w samej bieliźnie i namalowanych tatuażach.

Seksowna?