Kanye West w furii! Krytycy ostro o jego płycie
Producent Pink Floydów nie oszczędza rapera.
Kanye West (38 l.) jest naprawdę przewrażliwiony na swoim punkcie. Ostatnio przekonał się o tym słynny Bob Ezrin, legendarny producent muzyczny, odpowiedzialny za płyty Deep Purple, Pink Floyd, Roda Stewarta, Alice Cooper i wielu innych zespołów, które na stałe zmieniły oblicze muzyki.
Artysta napisał niepochlebną recenzję na temat jego nowej płyty The Life of Pablo na portalu lefsetz.com, co spowodowało wybuch agresji Westa. Producent musiał nawet ją usunąć z serwisu! Czy Kanye go nastraszył? Dlaczego musiał to zrobić?
Zobacz więcej: Jak Kanye West dorobił się 53 milionów długu?
Raper w ostatnich dniach wielokrotnie pisał bzdury na swoim Twitterze. Jego błagania Zuckerberga o miliard dolców, czy przyznanie się do ogromnego długu, zirytowało wielu fanów. W sumie nie ma się co dziwić, ponieważ najniższy miesięczny abonament to około 20 dolarów, czyli standardowa cena płyty.
Ezrin w swojej recenzji napisał:
Jego największymi osiągnięciami były te, które zdobył dzięki wulgarnemu zachowaniu, egoistycznym napadom złości i niegustownym graniem pod publiczkę. Ten gość po prostu kocha być pożywką dla mediów, nie jestem jednak nawet pewny tego, jak to się w jego przypadku skończy. Może on po prostu potrzebuje publiki, pewnego rodzaju uwagi, jak ekshibicjonista, który jest nieszczęśliwy kiedy nie jest obserwowany.
Czy słusznie dostało się raperowi?
Przypomnijmy, że w ostatnim czasie coraz bardziej konflikt na linii Kanye – fani wzrasta. Fala zdenerwowania słuchaczy nastała wtedy, kiedy mąż Kim Kardashian stwierdził, że jego nowa płyta jest dostępna tylko poprzez płatną aplikację Tidal, zamiast w wersji fizycznej lub na i-Tunes. Efekt był wiadomy – płyta jest jedną z najbardziej kopiowanych w historii muzyka, co w oczywisty sposób wpływa na jego finanse.
Ponadto długo zapowiada płyta nie należy do jego najlepszych, co wywołuje dodatkową irytację muzyka.
Co więcej – muzyk zaczął kierować swój gniew na innych piosenkarzy, którzy według niego nie są warci takiej „sławy” jak on, a których pochwalił recenzent jego płyty. Dostało się przez to, między innymi, raperowi Macklemore. West zasugerował, że jego konkurent nie może być „ważniejszy w muzyce” niż on sam. Dlaczego? Otóż Ezrin stwierdził, że Macklemore jest od niego o wiele lepszym muzykiem nie musząc robić z siebie takiego błazna, aby móc zaistnieć w świecie.
Raper wielokrotnie w swoich tweetach obraża Ezrina, twierdząc że jest idiotą i jego rodzina powinna się za niego wstydzić. Czym naraził sie producent? Otóż w swojej recenzji stwierdził, że płyta rapera zawodzi na całej linii, a muzyk powiela stare schematy. Dostało się również mu za to, że zamiast wydać płytę dla wszystkich swoich fanów, to dodatkowo chce na nich zarobić poprzez aplikację promowaną przez Jaya Z.
Czy zatem Kanye powinien w końcu wstrzymać się ze swoimi oskarżeniami i „przyjąć na klatę” negatywne opinie na swój temat? Kiedy w końcu zrozumie, że nie jest pępkiem muzycznego świata?
Has anybody ever heard of Bob Ezrin???
— KANYE WEST (@kanyewest) luty 24, 2016
Ezrin I truly feel sorry for your friends and family that they have had to suffer an idiot like you for so many years…
— KANYE WEST (@kanyewest) luty 24, 2016
I made Dark Fantasy and Watch the Throne in one year and wasn’t nominated for either and you know who has 2 albums of the year.
— KANYE WEST (@kanyewest) luty 24, 2016
Bob please never speak in public again… you are everything that is wrong with the old guard …
— KANYE WEST (@kanyewest) luty 24, 2016
Bro you said Macklemore was more important musically than me… no offense to Macklemore, he’s a nice human being!
— KANYE WEST (@kanyewest) luty 24, 2016