W styczniu Jacek Borkowski (56 l.) pożegnał ukochaną żonę Magdalenę. Mama Jacka i Magdy zmarła w zaledwie trzy tygodnie po postawieniu przez lekarzy dramatycznej diagnozy. Chorowała na białaczkę.

Zobacz też: Jacek Borkowski o ostatnim pożegnaniu z żoną Magdaleną

Aktor przeżył koszmar. Pewnie nadal go przeżywa. Dla dobra dzieci musi jednak trzymać się w garści.

Na Facebooku Borkowskiego pojawiają się piosenki, do których tło stanowią zdjęcia aktora i jego żony.

O tym, że gwiazdor kocha i tęskni, najlepiej świadczą słowa, które trafiły na profil kilak dni temu:

Cześć kochanie, u nas wszystko ok. Dzieci zjadły obiad, teraz odrabiają lekcje, Jacek walczy z chemią i fizyką , a Madzia pisze wypracowanie z polskiego,
Bardzo Cię kochamy!!! Bardzo…
– napisał aktor.

Zobacz też: CZY RYZYKO ZACHOROWANIA NA BIAŁACZKĘ ZMNIEJSZA SIĘ DZIĘKI KARMIENIU PIERSIĄ?

Cześć kochanie, u nas wszystko ok. Dzieci zjadły obiad, teraz odrabiają lekcje, Jacek walczy z chemią i fizyką , a Madzia pisze wypracowanie z polskiego,Bardzo Cię kochamy!!! Bardzo…

Posted by Jacek Borkowski on 23 luty 2016

Jacek Borkowski pisze do żony