Suknia Wilde z rozdania Oscarów przejdzie do historii

O rozdaniu Oscarów nie można powiedzieć, że jest to impreza z modą w tle. Tutaj kreacje grają rolę drugoplanową, najważniejszą po złotych statuetkach. Każdy rok przechodzi do historii pod znakiem jednej sukni, tej, która najbardziej zapadnie w pamięć.

Pamiętamy jasnoróżową kreację, w której Oscara odebrała Jennifer Lawrence, różową satynową Gwyneth Paltrow czy czarną, aksamitną suknię Julii Roberts.

Olivia Wilde ma na swoim koncie kilka wizyt na czerwony dywanie, po których wszyscy mówili tylko o niej. Pamiętacie jej zieloną, cekinową suknię, którą założyła dwa lata temu? Aktorka była wówczas w ciąży.

Wilde i Jason Sudeikis byli jednymi z pierwszych gości, którzy pojawili się na tegorocznym rozdaniu Oscarów. Gdy w sieci pojawiły się pierwsze zdjęcia aktorki w plisowanej kreacji od Valentino, wiadome było, że to będzie jedna z lepszych kreacji na czerwonym dywanie. Zresztą, nie ukrywajmy, stylizacje z rozdania Oscarów są dosyć zachowawcze. Na tej imprezie nie ma miejsca na wpadki.

Co sądzicie o stylizacji Wilde?

Zobaczcie: OSKAROWE SUKNIE