Benedict Cumberbatch jako… zajączek wielkanocny

Fani Benedicta Cumberbatcha (a zwłaszcza fanki, które uważają go za niezwykle słodkiego) mają wreszcie szansę na polizanie, ugryzienie, a nawet zjedzenie aktora.

Zobacz: Jest zdjęcie sukni ślubnej żony Benedicta Cumberbatcha

Nie dosłownie rzecz jasna, ale w postaci czekolady. A dokładnie czekoladowego, wielkanocnego zajączka. Taki słodki przysmak wypuściła na rynek Jen Lindsey-Clark działająca pod szyldem The Chocolatician.

Zając nazywa się Chocobatch lub Cumberbunny. Jest dostępny w kilku wariantach – jako biała, mleczna i ciemna czekolada. Każdy jest ozdobiony muszką pokrytą 22-karatowym złotem.

Chocobatch nie jest tani – przez swą ekskluzywność kosztuje 50 funtów. Jednak autorka projektu nie ma wątpliwości, że zajączki sprzedadzą się na pniu. W Wielkiej Brytanii kult Benedicta jest równie powszechny, jak radość z wielkanocnego zajączka.

Zobacz też: 3 SZYBKIE SAŁATKI IDEALNE NA WIELKANOC