Maciej Stuhr (40 l.) był jednym z prowadzących tegoroczne rozdanie nagród Orły 2016. Wręczając nagrodę w kategorii najlepsza aktorka drugoplanowa zaczął żartować z obecnej sytuacji politycznej w Polsce.

Swoje wystąpienie rozpoczął od „przejęzyczenia”, które nawiązywało do słów Jarosława Kaczyńskiego na temat „Polaków gorszego sortu”. Prezes PiS skomentował w ten sposób osoby nie popierające obecnej polityki rządu.

Przyszedłem dziś do państwa, żeby ogłosić najlepszą aktorkę drugiego sortu.

Chwilkę później było coraz ostrzej. Stuhr zaczął nawet nawiązywać do… Żołnierzy Wyklętych. Aktor wspomniał również Lecha Wałęsę i niedoszłego wypadku z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy

Na temat aktorów drugoplanowych powiedział:

To nie jest jakaś arma artystów wyklętych… przeklętych (…) To nie jest ktoś, kto w tle się wałęsa… pałęta.

Choć takie żarty jeszcze mogłyby być jeszcze znośne, to jednak następne spowodowały lekkie zażenowanie wśród części widowni.

Aktor zakończył zapowiedź tymi słowami:

Miało być poważnie, a państwo mają tu polew.

Aktor co roku występuje podczas Polskich Nagród Filmowych. Jak oceniacie jego tegoroczną prezentację?

Orły 2016: Maciej Stuhr robił sobie żarty z Tupolewa

Orły 2016: Maciej Stuhr robił sobie żarty z Tupolewa

Orły 2016: Maciej Stuhr robił sobie żarty z Tupolewa

Orły 2016: Maciej Stuhr robił sobie żarty z Tupolewa

Orły 2016: Maciej Stuhr robił sobie żarty z Tupolewa

Orły 2016: Maciej Stuhr robił sobie żarty z Tupolewa

Orły 2016: Maciej Stuhr robił sobie żarty z Tupolewa