Justin Bieber (22 l.) rozpoczął trasę koncertową promująca jego nowy album Purpose. Podczas pierwszego koncertu w Seattle, młody artysta wystąpił w… szkockiej spódniczce i koszulce zespołu Marylin Manson. Na plecach miał napis większy niż szatan.

Zobacz więcej: Fanki Biebera mogą zacząć się obawiać?

Choć jego strój może co najmniej dziwić, to pragniemy od razu napisać, że nie jest to jego „strój wyjściowy”. Justin wybrał taki image do utworu Life is Worth Living, natomiast podczas całego koncertu wielokrotnie się przebierał. Jednakże, to właśnie ta stylizacja zapadła nam najbardziej w pamięć.

Zostawimy Wam jednak do oceny to, czy były chłopak Seleny Gomez dobrze w tym wyglądał.

Czy według Was do Justina pasuje taki image?

&nbsp

March 9: [More] Justin performing at KeyArena in Seattle, Washington [HQs]

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Justin Bieber News (@officialbiebernews)

March 9: [More] Justin performing at KeyArena in Seattle, Washington [HQs]

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Justin Bieber News (@officialbiebernews)

March 9: More fan taken photos of Justin onstage in Seattle, Washington.

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Justin Bieber News ♛ (@worldwidebiebernews)

March 9: Video of Justin performing ‘Children’ in Seattle, Washington

Film zamieszczony przez użytkownika Justin Bieber News ♛ (@worldwidebiebernews)

Justin Bieber na koncercie był w sukience?!

Justin Bieber na koncercie był w sukience?!

Justin Bieber na koncercie był w sukience?!