Mamy bardzo przykrą wiadomość dla fanów Michaela Douglasa (71 l.). Okazało się, że aktor ponownie cierpi na zaawansowany stadium raka. Mimo, że pokonał pięć lat temu raka gardła, to nagły powrót choroby nie daje większych szans na przeżycie.

Zobacz więcej: Michael Douglas: Mój syn padł ofiarą antysemityzmu

Przyjaciele poinformowali o tym, że aktor chce odwiedzić swoje ukochane Bermudy. To właśnie tam urodziła się jego matka.

Jeden z informatorów podał portalowi RadarOnline, że:

Jego oczy wypełniły się łzami, kiedy odwiedził raj, z którego pochodzą jego przodkowie. Zdał sobie sprawie, że ze wszystkich jego sukcesów, to rodzina jest najważniejsza i jest dla niego wszystkim.

Popularny aktor zaczął wyprzedawać swój majątek. Robi to po, aby zagwarantować swoim bliskim bezpieczeństwo finansowe. Aktor zaczął spisywać swój testament.

Jego żona Catherine Zeta-Jones (47 l.), podobno bardzo ciężko przeżywa ostatnią sytuację zdrowotną swojego męża. Nie ma się jednak co dziwić…

Michael Douglas umiera? Prosi o rozsypanie jego prochów

Michael Douglas umiera? Prosi o rozsypanie jego prochów

Michael Douglas umiera? Prosi o rozsypanie jego prochów