Nie jest grzeczną dziewczynką i w życiu doświadczyła już sporo. Rihanna (28 l.) była na przykład ofiarą damskiego boksera. Razy i sińce, które zostały jej po romansie z Chrisem Brownem były na pewno jednym z bardziej gorzkich doświadczeń.

Zobacz: Rihanna o rywalizacji z Beyonce

To jednak nie jest rzecz, której gwiazda żałuje w życiu najbardziej. Gdy dowiecie się, co spędza sen z powiek piosenkarki, zapewne westchniecie.

Chodzi o kreację, w której barbadoska piękność pojawiła się na gali CFDA Fashion Awards w 2014 roku. Przezroczysta suknia zdobiona kryształami Swarovskiego zaprojektowana przez Adama Selmana zrobiła prawdziwą furorę podczas i po gali.

Suknia nie zostawiła wiele wyobraźni. Widać było spod niej piersi gwiazdy i całe ciało. Rihanna zdecydowała się co prawda na stringi, ale… UWAGA! Właśnie tych majtek Riri żałuje dziś najbardziej w życiu.

– Te stringi nie były wystarczająco spektakularne. To jedyna rzecz, jakiej żałuję w życiu – wyznała w swoim stylu Rihanna.

Dziennikarz, który usłyszał te słowa, chciał się upewnić, czy faktycznie dobrze zrozumiał:

– To, że nie założyłaś fajniejszych majtek jest największym żalem twego życia? – zapytał.

– Na rozdanie nagród CFDA – uzupełniła Rihanna. – Tak.

Pozazdrościć.

Zobacz też: RIHANNA I JEJ RÓŻOWY MAKIJAŻ NA BRIT AWARDS 2016 (FOTO)

TEGO Rihanna żałuje w życiu najbardziej

TEGO Rihanna żałuje w życiu najbardziej

TEGO Rihanna żałuje w życiu najbardziej

TEGO Rihanna żałuje w życiu najbardziej

TEGO Rihanna żałuje w życiu najbardziej

TEGO Rihanna żałuje w życiu najbardziej

TEGO Rihanna żałuje w życiu najbardziej

TEGO Rihanna żałuje w życiu najbardziej