Marcin Tyszka nie ma w zwyczaju spędzać świąt w domowym zaciszu. Fotograf najczęściej wybiera się z rodzicami na obiad lub kolację do restauracji. Święta u Tyszków często spędza się za granicą. W minionych latach celebryta pokazywał fanom zdjęcia na przykład z Paryża.

Zobacz: Anja Rubik rozczarowana poziomem usług w Polsce. Bo w Krakowie…

W tym roku Wielkanoc przyjaciel Dawida Wolińskiego postanowił celebrować w kraju. I chyba szybko tego pożałował – sądząc po jego wpisie na Facebooku:

Co to za głupi zwyczaj – wszystko się zamyka, nawet ulubione restauracje …? Ludzie nic nie jedzą przez 2 dni ?
Oto mój survival kit na Wielkanoc – można sie skupić na powiększaniu domowej plantacji . Dla mnie coraz mniej miejsca w domu , ale i tak jestem non stop #tysiowpodrozy … Będzie grzebanie w glebie , przesadzanie i ostra walka z wełnowcem!
W przypadku totalnej desperacji … Lotnisko jest otwarte … Choć kto wie , może i Okęcie będą zamykać z okazji świąt ?
– napisał fotograf.

Jego wypowiedź skłoniła śledzących profil fotografa do niecenzuralnych komentarzy:

Niech pan idzie pracować do supermarketu i zobaczy jak to jest zapie**alać – napisała jedna z internautek.

Inna zaś dodała:

Popieram. W tyłkach się poprzewracało. Jestem człowiekiem gorszego sortu bo pracuje w centrum handlowym, a nie telewizji? Mam Panu usługiwać bo Pan nie obchodzi świąt? Wspólczuje myślenia!

Internauci postanowili też przekazać Tyszce pewną prawdę:

Ludzie gotują czasem – zasugerował ktoś.

Tyszka się nie poddał:

A czasem nie… – odpisał.

W końcu fotografowi udało się znaleźć przyjemne miejsce do świętowania. W niedzielę zabrał rodziców do ogrodu botanicznego.

Na szczęście dziś restauracje już otwarte. Aż strach pomyśleć, co jadłby Marcin Tyszka!

Zobacz też: NIE ZGADNIESZ, JAK MAŁO ZARABIA MARCIN TYSZKA! (FOTO)

Co to za głupi zwyczaj – wszystko się zamyka, nawet ulubione restauracje …? Ludzie nic nie jedzą przez 2 dni ? Oto mó…

Opublikowany przez Marcin Tyszka na 26 marca 2016

Na FB Tyszki: Niech pan idzie pracować do supermarketu...

Na FB Tyszki: Niech pan idzie pracować do supermarketu...

Na FB Tyszki: Niech pan idzie pracować do supermarketu...