Mariusz Pudzianowski został okradziony!. Stracił… CIĄGNIK
"Prędzej, czy później i tak go namierzymy!"
Zobacz więcej: Pudzian robi formę
⚠UWAGA! To nie jest prima aprilis! W nocy 30/31 marca 2016 o godz 0:35 w Białej Rawskiej przy Mickiewicza 19, skradziono…
Opublikowany przez Mariusz Pudzianowski na 1 kwietnia 2016
Złodziej sprzętu pewnie nie miał pojęcia komu ukradł ciągnik. Oj nie chcielibyśmy być w jego skórze…
Mariusz w wywiadzie dla Polsat News powiedział:
Tu chodzi o zasadę. Nikt nie ma prawa tu nikt wchodzić (na podwórko siłacza dop. red.). Dla nich lepiej, żeby gdzieś go gdzieś postawili, nie wiem w jakiejś dziurze, żeby go policja znalazła. Bo wcześniej, czy później i tak go namierzymy, i tak go namierzymy.
⚠ UWAGA! To nie jest prima aprilis! Kupiłem fajny ciągnik, a w nocy 30/31 marca 2016 o godz 0:35 w Białej Rawskiej przy…
Opublikowany przez Mariusz Pudzianowski na 1 kwietnia 2016
Zobacz więcej: Pudzianowski grozi imigrantom kijem baseballowym!
Popularny Pudzian napisał również na swoim Fanpage’u:
Panu złodziejowi proponuję go odstawić gdzieś! Monitoring zapisał wszystko i to tylko kwestia czasu!! Pożytku nie będzie miał z niego, bo dobrze oznakowany jest!!!
Ciekawe, czy złodziej szybko zrozumie jaki błąd popełnił. Swoją drogą, serio jak można być tak głupim, aby kraść taki sprzęt z podwórka, które jest monitorowane?
Oby ciągnik się szybko znalazł, tymczasem na pocieszenie zostawiamy tę piosenkę. Utwór pasuje jak ulał.
Jaka kara według Was powinna spotkać takiego złodzieja?