Niektórzy ślubu unikają jak ognia. Inni traktują jak zło konieczne. Jeszcze inni, kiedy wkońcu chcą, to… nie mogą. Tak jest w przypadku Joanny Liszowskiej. Aktorka ma poważne problemy z zawarciem związku z biznesmenem Tadeuszem Głażewskim (Dziennik.pl podaje, że wybranek ma na imię Tomasz).

Ksiądz nie chce im dać ślubu już od dłuższego czasu mówiąc, że para potrzebuje więcej nauk przedmałżeńskich oraz że „żyje w grzechu\”.

Pan Tomasz chodził do szkoły amerykańskiej, gdzie nie było religii. Pani Joanna natomiast poszła w szkole za radą księdza, który radził, aby dobrze zastanowić się, czy rzeczywiście jest się dojrzałym katolikiem. Widać pani Joanna uznała wówczas, że nie jest wystarczająco gotowa do bierzmowania.

– Teraz na spokojnie wszystko przygotujemy. No i oboje będziemy po bierzmowani – zapewnia aktorka. Dodaje, że spieszyć się nie warto. Fakt – w końcu miłość nie ucieknie.