Scottine Ross, która jest byłą narzeczoną Charliego Sheena, oskarżyła aktora o znęcanie się i grożenie jej śmiercią. Z dokumentów sądowych możemy się dowiedzieć, że Sheen wielokrotnie ją fizycznie maltretował, a jego napaści zostały nawet uwiecznione na nagraniach dźwiękowych.

Zobacz więcej: Charlie Sheen celowo zarażał HIV-em?

Portal People.com donosi, że popularny aktor „dusił kobietę do utraty przytomności”. Dodatkowo w oskarżeniu można przeczytać, że Sheen kopał kobietę, kiedy leżała na podłodze.

Jednym z dowodów w sprawie jest nagranie audio, na którym aktor krzyczy:

To p***olone ścierwo powinno być k***a zakopane. To zdrada, wiesz czym jest zdrada? Jest karana śmiercią.

Wobec Sheena została otworzona sprawa karna. W wielu nagraniach przyznaje, że lubi pastwić się nad kobietą, twierdząc, że jest „g***nem” i „zasługuje na poniżenie”.

Ross dodatkowo we wniosku zawarła fakt, że Sheen ukrywał przed nią faktu zachorowania na HIV. Nie przyznał się nawet wtedy, kiedy uprawiali seks bez zabezpieczenia.

Zobacz więcej: Koniec Charliego Sheena!

W grudniowym wywiadzie dla People wyznała, że boi się o swoje życie, ponieważ aktor wielokrotnie groził jej śmiercią, sugerując nawet że wynajmie mordercę, „żeby ją w końcu uciszyć”.

Sprawa jest na tę chwilę rozwojowa, jednak już teraz wiemy, że jeśli dowody się potwierdzą, to Charliemu grozi surowa kara więzienia.

Charlie Sheen chciał ZABIĆ swoją byłą?!