Abp Juliusz Paetz będzie koncelebrował uroczystą mszę
W 2002 roku klerycy zarzucili mu molestowanie seksualne. Ówczesny arcybiskup zrezygnował ze stanowiska.
Wielu ludzi jest oburzonych decyzją o tym, że oskarżany w 2001 roku przez kleryków o molestowanie seksualne były arcybiskup poznański, Juliusz Paetz, będzie uczestniczył w uroczystej mszy z okazji 1050. rocznicy chrztu Polski.
Zobacz: Elton John przez lata MOLESTOWAŁ swojego ochroniarza?
Uroczystości odbywać się będą w poznańskiej katedrze. Na pytanie reportera TVN24, Łukasza Wójcika, czy duchowny rzeczywiście będzie sprawował ofiarę z innymi kapłanami, Juliusz Paetz odparł:
– A czemu nie? I to nie jako gość. Ja tutaj jestem u siebie.
Obecność duchownego wiązanego z brudną sprawą nadużyć seksualnych budzi opór w wielu osobach. Przypomnijmy, że sprawa Juliusza Paetza nie trafiła do prokuratury, bo żaden z rzekomo pokrzywdzonych kleryków nie złożył zawiadomienia w sprawie molestowania.
Tymczasem rzecznik Konferencji Episkopatu Polski wyjaśnia:
Każdy kapłan, który nie jest suspendowany, może odprawiać mszę świętą.
Zobacz też: TE GWIAZDY WYZNAŁY, ŻE BYŁY MOLESTOWANE SEKSUALNIE