Ziścił się najgorszy sen Kanye Westa
Wyszedł na scenę festiwalu Coachella i...
Festiwale nie są zbyt szczęśliwymi imprezami dla Kanye Westa.
Zobacz: Kanye West NIE JEST OJCEM North West!
W ubiegłym roku muzyk stał się bohaterem przeróbek po tym, jak w czasie festiwalu w Glastonbury postanowił na scenie zmierzyć się z Bohemian Rapsody zespołu Queen. Mąż Kim Kardashian wypadł, mówiąc oględnie, blado.
W tym roku sytuacja wyglądała jeszcze gorzej. Podczas Festiwalu Coachella West pojawił się na scenie na zaproszenie ASAP Rocky’ego. Stanął przed tysięcznym tłumem, podniósł mikrofon i… Nikt go nie usłyszał. Nikt nie usłyszał nawet linijeczki rapu Kanye.
Na nagraniu z występu w tle słychać ASAPa, ale ani słowa z ust Westa.
Jedni mu współczują, inni piszą, że może West zapomniał po prostu włączyć swój mikrofon. Jedno jest pewne – jak pech, to pech.
Zobacz: KANYE WEST POZUJE Z POLSKĄ MODELKĄ (FOTO)