Jak pisze portal niezależna, Kenni Larsen, żużlowiec Falubazu Zielona Góra, trafił do szpitala.

Zobacz: Robert Lewandowski miał wypadek samochodowy!

Podczas pobytu w Danii, skąd pochodzi, sportowiec został postrzelony w głowę. W szpitalu wprowadzono go w stan śpiączki farmakologicznej. W związku ze sprawą policja zatrzymała mechanika żużlowca.

Nasz duński zawodnik Kenni Larsen przebywa w szpitalu w stanie śpiączki farmakologicznej po nieszczęśliwym wypadku. Dziś z zielonogórskim klubem skontaktowała się mama Kenniego, która poinformowała o nieszczęśliwym wypadku jaki miał miejsce w dniu wczorajszym. W jego efekcie zawodnik Falubazu trafił do szpitala z raną postrzałową głowy i został przez lekarzy wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej – poinformował zielonogórski klub.

Do tragedii doszło w czwartek. Niewiele wiadomo na temat szczegółów wydarzenia – media podają jedynie, że między Kenni Larsenem a jego mechanikiem doszło do sprzeczki, a jej efektem miał być strzał. Larsen został trafiony kulą w okolicach skroni. Kula przeszła na wylot. Policja zatrzymała mechanika sportowca.

Duński zawodnik od dawna pracuje w Polsce. Ścigał się dla drużyn z Krakowa, Ostrowa Wielkopolskiego, Łodzi, Rzeszowa, a w tym sezonie dołączył do ekipy Falubazu Zielonej Góry.

Zobacz: Pamiętaj: na tym motocyklu zdrowy rozsądek cię zabije! ZA-BI-JE, rozumiesz?!