Kobieta urodziła w samolocie i… nazwała dziecko na cześć linii lotniczych
Czy to najlepsza pamiątka?
Pewna kobieta (imienia nie zdradzono) w zeszły piątek leciała liniami Jetstar Asia z Singapuru do Birmy. Była na tyle w zaawansowanej ciąży, że zaczęła rodzić na pokładzie! Na szczęście wszystko skończyło się dobrze, ponieważ w samolocie było aż trzech lekarzy.
Zobacz też: KOBIETA URODZIŁA W SAMOLOCIE – GROZI JEJ KARA PIENIĘŻNA
Młoda matka nazwała swojego nowo narodzonego synka imieniem Jet Star, aby uczcić przewoźnika. Dziecko całe i zdrowe wylądowało z resztą pasażerów. Chłopczyk po urodzeniu ważył niespełna trzy kilogramy.
Rodzice w podzięce od linii lotniczych otrzymali 1000 dolarów singapurskich (508 $ amerykańskich) na wyprawkę dla dziecka.
Niektórzy internauci bardzo zdziwili się tym, że kobieta w tak zaawansowanej ciąży mogła lecieć samolotem. Okazuje się jednak, że polityka firmowa Jetstar Asia zezwala na lot takim kobietom, jeśli mają zezwolenie lekarskie.
Co więcej, kobiety mogą być nawet w 40 tygodniu ciąży, aby móc latać tą linią. Ponadto członkowie załogi są trenowani do tego, aby w razie potrzeby móc przyjąć poród.
Jak twierdzi rzecznik prasowy linii:
Nasi pracownicy są wytrenowani, aby móc pomóc w każdej możliwej sytuacji podczas lotu. Jesteśmy dumni z tego, że asystowali z pomocą wspaniałym lekarzom na pokładzie samolotu.
Zobacz też: Beata Sadowska przeżyła dramatyczne chwile w samolocie
Co o tym myślicie? Czy kobiety w zaawansowanej ciąży powinny latać samolotami?