Justin Bieber zrobił sobie tatuaż… NA TWARZY!
Co on sobie myślał?!
Justin Bieber (22 l.) znowu zaskoczył swoich fanów! Tym razem jednak w nieco inny sposób, ponieważ zrobił sobie tatuaż… na twarzy! Młody piosenkarz zrobił sobie przysłowiową „dziarę” tuż pod lewym okiem. Reakcja fanów jest bardzo łatwa do przewidzenia.
Zobacz też: Justin Bieber zaproponował Selenie spotkanie po gali MET
Internauci twierdzą, że zrobienie takiego tatuażu „niszczy” urodę piosenkarza. Justin kompletnie nie przejmuje się reakcją fanów. Wszystko dlatego, że „nabytek” ma dla niego o wiele głębsze znaczenie.
Na ten pomysł wpadł ze swoim przyjacielem Joe Terminim, który również zrobił sobie taki sam tatuaż w tym samym miejscu. Według zachodnich portali dziara ma być „scementowaniem” ich przyjaźni.
Fani złośliwie sugerują jednak, że piosenkarz próbuje się upodobnić do Lil Wayne’a. Czyż nie mają racji?
Zdjęcie w przybliżeniu zobaczycie także TUTAJ.
Czy według Was lepiej teraz wygląda? Czy może sądzicie, że to był jednak bardzo zły pomysł? Co sądzicie o tatuażach na twarzy?
Zobacz też: JUSTIN BIEBER NOWĄ GWIAZDĄ MARKI CALVIN KLEIN (FOTO)
this better be the only face tattoo you'll ever get @justinbieber
— (@purposemelody) 7 maja 2016