To nie jest dobry czas dla Filipa Chajzera. (31 l.). Okazało się, że popularny dziennikarz, który obecnie przebywa w Dubrovniku (Chorwacja), dostał zwolnienie z Czwórki… mailem.

Zobacz też: Filip Chajzer NIE WYTRZYMAŁ kolejnego hejtu na jego zmarłe dziecko!

Prezenter, który od lipca 2014 prowadził w tej stacji audycję Piątek, piąteczek, piątunio, musiał niespodziewanie pożegnać się ze słuchaczami na Facebooku. Wszystko dlatego, że wypowiedzenie dostał z dnia, na dzień.

W piśmie, które otrzymał, można przeczytać:

Niniejszym Polskie Radio Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie […] na podstawie §5 pkt. a) w związku z § 3 ust. 1 Umowy nr BZ/123/16 z29.04.2016 roku rozwiązuje w/w Umowę bez zachowania okresu wypowiedzenia ze skutkiem na dzień od otrzymania niniejszego oświadczenia – stosownie do treści art 61. Kodeksu Cywilnego.

Filip Chajzer WYLECIAŁ z Czwórki!

Zobacz też: Filip Chajzer „przyłapany” przez policję. Miał 2,8 promila

Chajzer nie ukrywa przy tym rozgoryczenia. W ostrym tonie skomentował decyzję dyrekcji, twierdząc, że:

Nie mam pojęcia co jest w paragrafie 5 pkt. a ale nareszcie mogę powiedzieć co dzieje się w środku tej narodowej instytucji. Zacznę jednak historycznie. Mój ojciec, radiowiec od zawsze opowiadał mi kiedyś swoją historię z lat 80tych. Oficer SB zaprosił go na kolację do VICTORII i zaproponował donoszenie na swoich kolegów z Polskiego Radia. SB widziało, że jego córka z pierwszego małżeństwa mieszka ze swoją mamą w Szwecji. W zamian za konfidentctwo miał dostać paszport i możliwość nieograniczonych wyjazdów do Szwecji. Tata kazał mu sp***dalać, a swoją córkę zobaczył dopiero po upadku komuny. Jest moim bohaterem. Wracamy teraz do roku 2016… Kilka tygodni temu na korytarzu Polskiego Radia usłyszałem od kogoś bardzo uprzejmego, żebym uważał bo dyrekcja zleciła załodze donosy na mnie. Szukane były podobno wszystkie możliwości zerwania umowy. I tak oto na urlopie, w uroczej knajpie w Dubrowniku loguję się do WIFI i czytam pismo od Pani dyrektor. 1986/2016… Nie to żebym widział jakąś analogię… Wszystkich fanów mojej audycji pragnę zapewnić, że fale FM są bardzo szerokie i na bank znajdzie się dla nas miejsce. (pisownia oryginalna – przyp. red)

Czwórka starała się wytłumaczyć Internautom, że dziennikarz nie został zwolniony z powodów politycznych, a wręcz przeciwnie. Zasugerowali, że to przez jego zachowanie wobec innych pracowników oraz stosunek do pracy. Na oficjalnym fanpage’u stacji możemy przeczytać:

Zobacz też: Filip Chajzer nie wytrzymał!

Dziennikarz bardzo szybko skomentował to oświadczenie w kilku bardzo ostrych zdaniach:

Filip Chajzer został zwolniony z Czwórki!

Chajzer podziękował swoim współpracownikom za to, że pracowali razem przez dwa lata:

Filip Chajzer został zwolniony z Czwórki!

Fani dziennikarza stanęli w jego obronie:

Jakoś mi lepiej, gdy wiem, że Filip Chajzer ma mniej wspólnego z „narodowymi” mediami…

Rozwiązanie umowy bez zachowania okresu wypowiedzenia? To przecież dyscyplinarka! Na jakiej podstawie? Jaki postawili zarzut? Coś mi to procesowo wygląda. Warto pokazać prawnikowi biegłemu w prawie pracy.

Kij im w oko stracili rewelacyjnego pracownika cudownego człowieka… racja fale radiowe są duże i szerokie i za moment usłyszymy Cię myślę, że teraz stacje będą się o Ciebie biły… i będzie z czego wybrać… a wy głupcy żałujcie…

Ja bym na Twoim miejscu nie przejmowala się tym ( i pewnie też tak jest niektórym ta „dobra zmiana” naprawdę wychodzi na dobre. Piotr Krasko jest najlepszym na to dowodem a i dla Ciebie znajdzie się na pewno praca w niejednej rozgłośni i to o dużo większej liczbie odbiorców ☺ ja czwórki nigdy nie słuchałam ale jak trafisz do innego radia z chęcią zacznę go słuchać 😊 pozdrawiam

Zobacz też: Zygmunt Chajzer komentuje stan zdrowia swojego syna

Czy stacja rzeczywiście miała „dobry powód” do zwolnienia prezentera? Jak myślicie, dlaczego tak naprawdę zwolniono Filipa?

Filip Chajzer został zwolniony z Czwórki!

Filip Chajzer został zwolniony z Czwórki!