Robert Lewandowski zdradza jedną ze swoich największych tajemnic…

Robert Lewandowski (27 l.) udzielił wywiadu w najnowszym numerze PLAYBOY Wywiady Piłkarskie. W rozmowie zdradził, dlaczego został piłkarzem, choć była ogromna szansa na to, że wybierze całkowicie inną ścieżkę swojej kariery.

Zobacz też: Robert Lewandowski pogrążony w żałobie

Okazało się, że jego matka, która była siatkarką, namawiała go do siatkówki. Mimo to Robert tego nie chciał, bo uważał, że jego wzrost (185 cm) sprawia, że jest… za niski.

PLAYBOY: I nie chciałeś być jak mama, siatkarzem?
LEWANDOWSKI: Miałem predyspozycje, ale nie miałem wzrostu. Przy 185 cm mogłem co najwyżej grać na pozycji libero. Dobrze radziłem sobie też w kosza i piłkę ręczną. Dzięki ojcu trenowałem również judo. Tata był kiedyś zawodnikiem, a potem pierwszym trenerem Pawła Nastuli […]

Zobacz też: Ania Lewandowska zmyliła swoich fanów? Udostępniła pewne zdjęcie, a tam…

A co z innymi sportami? Dlaczego na przykład nie wybrał biegania? Okazuje się, że… za bardzo go stresowały! Ponadto był jeszcze jeden ważny powód. Na pytanie dziennikarza, dlaczego się nie zdecydował na karierę w tym sporcie, odpowiedział:

[…] Od pierwszej klasy podstawówki do trzeciej klasy gimnazjum wygrywałem wszystko, co można było wygrać. […] po pewnym czasie wyszło, że tak naprawdę nie mam talentu do biegania.

.

Miał również jeszcze jeden, bardzo osobliwy 'dar”:

PLAYBOY: Miałeś za to talent do uprowadzania samochodów rodziców.
LEWANDOWSKI: To fakt. Zanim zrobiłem prawo jazdy, trochę kilometrów już nabiłem. Na początku jeździłem Fordem Sierrą z dwiema poduszkami pod tyłkiem, by w ogóle coś widzieć. Myślę, że rodzice udawali, że o tym nie wiedzą […].

Zobacz też: Robert Lewandowski – Strzelec wyborowy

Cała rozmowa w najnowszym numerze PLAYBOY Wywiady Piłkarskie. Ponadto w magazynie znajdziecie rozmowy z: Arkadiuszem Milikiem, Maciejem i Wojciechem Szczęsnymi, Arturem Borucem , Łukaszem Podolskim, Jerzym Dudkiem, Jackiem Gmochem , Zbigniewem Bońkiem, Jakubem Błaszczykowskim, Euzebiuszem Smolarkiem, Michałem Żewłakowem, Maciejem Żurawskim, Tomaszem Frankowskim oraz Łukaszem Piszczkiem.

Jak myślicie, czy Robert byłby dobrym siatkarzem?