Jak Bartosz Kapustka oberwał na dyskotece
"Znalazłem się w nieodpowiednim miejscu w nieodpowiednim czasie."
Od wczoraj na ustach wszystkich kibiców piłki nożnej jest Bartosz Kapustka (19 l.). 19-letni pomocnik w drużynie Cracovii zwrócił na siebie uwagę świetną grą, mówi się, że po Euro jego transfer do jednej z lepszych europejskich drużyn wydaje się przesądzony.
Zobacz: Bartosz Kapustka – UWAGA! Jest nowa GWIAZDA futbolu! (Instagram)
Na razie Kapustka zbiera gratulacje i siły przed następnym meczem, a portale plotkarskie szukają anegdot i ciekawostek z życia piłkarza.
Bartek Kapustka bójka w klubie
O Kapustce było głośno kilka miesięcy temu, gdy w jednym z krakowskich klubów piłkarz został uderzony w głowę. Plotkowano, że wdał się w bójkę, ale sam Kapustka w rozmowie z portalem gol24.pl wyjaśnił całe zajście:
Wokół całej akcji zrobił się duży szum, a tak naprawdę nie była to wielka sprawa. Ktoś pisał, że miałem złamany nos. A ja dostałem w tył głowy! To nawet nie była bójka. Znalazłem się w nieodpowiednim miejscu w nieodpowiednim czasie, padło na mnie i tyle. Wiem kto mnie uderzył, choć całego zamieszania prawie nie widziałem. Całe szczęście, że tę naukę odebrałem teraz. Przynajmniej zrozumiałem, żeby nie pchać się w pewne miejsca.
Od tamtej pory Kapustka raczej unika imprez w klubach:
Zresztą, ja nigdy nie byłem klubowiczem. Nocne życia Krakowa mnie nie pociąga. Chociaż zdaje sobie sprawę, że teraz ludzie mogą myśleć inaczej – mówił piłkarz w rozmowie z gol24.pl.
Całą rozmowę z Bartkiem Kapustką przeczytacie tutaj.