Kristen Stewart w sukience od Chanel

Kristen Stewart (26 l.) to gwiazda, która nie lubi kompromisów. Silna osobowość, mocny charakter. Pamiętacie, jak na początku kariery zdejmowała markowe szpilki i paradowała na imprezach w starych trampkach? Za nic nie mogła się przyzwyczaić do roli adorowanej gwiazdeczki.

Zobacz: Gdy myślisz, że Kristen Stewart nie może wyglądać gorzej…

Przez lata aktorka nabrała nieco wprawy w pozowaniu i brylowaniu na ściankach, ale wciąż widać, że jej ciało buntuje się przeciwko ramom i regułom.

Wczoraj Kristen pojawiła się na premierze Cafe Society w Nowym Jorku. Miała na sobie białą sukienkę od Chanel.

Kreacja to połączenie delikatnego, kremowego materiału i falbanek ze sznurowaniami i nitami. W sam raz dla takiej niepokornej panny jak Kristen.

A jednak nie wszystkim spodobał się wybór Stewart. Fani piszą, by aktorka zmieniła stylistkę, bo widać, że ktoś, kto ją ubiera, nie do końca czuje klimat gwiazdy.

Czytaj też: Nie uwierzycie, jakie buty Kristen Stewart założyła na czerwony dywan w Cannes

Może faktycznie Stewart lepiej wygląda w krótkich, „rockowych” sukienkach z pazurem. Ale czy w tej kreacji prezentowała się słabo?

Oceńcie sami.