W starciu z Cristiano Ronaldo nasz czołowy obrońca, Michał Pazdan wykazał się niesamowitą wręcz walecznością. Po meczu Polski z Portugalią okazało się, że memy i żarciki na temat konfrontacji obu piłkarzy nie były przesadzone. Pazdan walczył jak lew, a zdjęcie padającego na murawę Polaka stało się symbolem meczu.

Zobacz: Polscy kibice ostrzegają Cristiano Ronaldo na Facebooku

Internauci dodając sobie (i drużynie) ducha, żartowali z „miękkiego” charakteru Ronaldo i jego słabości do wystylizowanej fryzury. Polacy jak kraj długi i szeroki wykazywali pogardę dla nażelowanych pasemek obiecując, że jeśli wygramy, na ich głowach zagości fryzura „na Pazdana”.

Nie wygraliśmy, na ulice nie wyległa (chyba na szczęście) rzeka zgolonych mężczyzn. Ale Michał Pazdan nadal cieszy się ogromną sympatią i popularnością, podobnie jego fryzura.

Teraz Pazdan pokazuje, jak powstaje osławiona „glaca”. Michał pokazał na Facebooku fotkę zrobioną podczas „stylizacji” fryzury, czyli golenia włosów na zero.

Czytaj też: Oto najmodniejsza męska fryzura tego roku!

Dzień dobry! U mnie golenie zawsze za free:) – napisał piłkarz.

Praktycznie.