Jak podaje Onet.pl, Maciej Zientarski, znany dziennikarz, jest w stanie krytycznym po wypadku, do którego doszło wczoraj ok. godz. 22.

Kolega, z którym jechał – dziennikarz „Super Expressu\”, nie żyje – czytamy.

– Samochód jadący ul. Puławską uderzył w jeden ze słupów podtrzymujących wiadukt prowadzący na Ursynów. Auto zaczęło się palić – powiedział. – Pasażer samochodu spłonął. Kierowcy udało się wydostać z palącego się ferrari. W stanie ciężkim przewieziono go do szpitala – powiedział Karol Jakubowski z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji.

– Ustalamy okoliczności tej tragedii – mówi rzecznik komendanta stołecznego policji Marcin Szyndler. – Być może przyczyną była nadmierna prędkość, o czym świadczyłyby zabezpieczone na miejscu ślady i stan rozbitego auta.

Zientarski, syn znanego dziennikarza i eksperta motoryzacyjnego Włodzimierza Zientarskiego, prowadzi m.in. V Max w cyfrowym Polsacie, jest też współtwórcą programu \”Pasjonaci\”.