Monika Rudnik, uważana za sobowtórkę Anny Przybylskiej, zagra aktorkę w filmie
Uderzające podobieństwo! Nawet szef mówi na Monikę "Przybylska".
Kiedy dwa lata temu zmarła Anna Przybylska, chyba nikt nie przypuszczał, że pamięć o gwieździe będzie wciąż żywa przez długi czas po tragedii.
Zobacz: Wzruszający wywiad z mamą Anny Przybylskiej w Wysokich Obcasach
Piękna, utalentowana, otwarta i uwielbiana przez ludzi Anna ciągle wraca we wspomnieniach, wywiadach, artykułach.
Wielu wciąż nie może się pogodzić z myślą, że mama trójki dzieci została zabrana rodzinie i całemu światu przez okrutną chorobę.
Bliscy i osoby, które znały Annę, starają się utrwalić jej wizerunek. Ostatnio głośno było o wzruszającym wywiadzie, jakiego mama Przybylskiej udzieliła Wysokim obcasom. Teraz jest szansa na to, że powstanie film biograficzny o aktorce.
Zadania podjął się Radosław Piwowarski. Reżyser chce do końca wakacji nakręcić pierwszy epizod, który miałby zwiastować cały film.
Pozostaje pytanie – kto zagrałby główną rolę?
Czytaj też: Michelle Williams prawie jak Marylin Monroe (FOTO)
Na początku plotkowano, że Anię Przybylską mogłaby zagrać Olga Bołądź. Jednak teraz coraz więcej mówi się o 29-letniej Monice Rudnik ze Słupska. Dziewczyna jest niesamowicie podobna do Anny Przybylskiej – buzia, włosy, podobna budowa ciała. Byłaby idealna w roli aktorki.
W rozmowie z Super Expressem, który półtora roku temu „odkrył” dziewczynę, Monika przyznała, że ludzie często mylili ją z gwiazdą, nawet jej szef mówił do niej „Przybylska”.
Zobacz także: Lekarz Anny Przybylskiej stanie przed Sądem Lekarskim
Na razie Rudnik nie komentuje medialnych rewelacji, ponieważ obowiązuje ją milczenie na temat szczegółów współpracy z reżyserem. Brak komentarzy jest chyba najlepszym komentarzem – film powstaje i główna rola jest obsadzona idealnie.