Eliza Wesołowska urodzi lada dzień (Instagram)
Przyszła mama jest już zmęczona ciążą. Zobaczcie, jak się zmieniła.
Pod koniec kwietnia Eliza Wesołowska, która spodziewa się drugiego dziecka, przeraziła się:
Zobacz: Eliza Wesołowska żegna się z fanami
Nie ważyłam się 3 tyg bo się bałam, a w tej ciąży chciałam przytyć 15 kg a już tyle przytyłam nieee nooo masakra, jak tak dalej pójdzie to przytyję znowu 30 kg! – wyżaliła się na swoim koncie społecznościowym.
To chyba jakiś żart!! Tyle chciałam ważyć przy porodzie… – podsumowała Eliza swą wagę. Wtedy celebrytka ważyła 71 kg.
Dziś Eliza liczy dni do porodu. Z tego, co pisze na Instagramie, wynika, że termin ma wyznaczony na 18 sierpnia.
Partnerka Trybsona nie najlepiej znosi ciążę.
Czytaj też: Co boli bardziej niż poród?
Już nie mogę się doczekać. Chciałabym juz mieć porod za sobą. Druga ciążę o wiele gorzej znosze, natłok obowiazkow, stres związany z prawem jazdy, przeprowadzką, nie kończącymi się wyjazdami, wczorajsza śmierć dziadka. Ciężko z wszystkim… I do tego towarzyszą upały. Nie polecam brzuszka w wakacje. zalaczyl mi sie zespół niespokojnych nóg po nocach i przez to spać nie mogę, w ciąży dwa razy bardziej się wszystko znosi . Jestem już mega zmęczona i chce mieć dzidzie przy sobie, na szczęście 18 sierpień zbliża sie wielkimi krokami – pisała kilka dni temu (pisownia oryginalna).
Upały dają się Elizie we znaki, dziś przyszła mama szukała ochłody w wodzie.
Paweł złowił wieloryba – napisała ciężarna celebrytka.