– Jestem po uszy zakochany. Wpadłem na dobre, a to oznacza, że nie uważałem – mówi Mateusz Damięcki magazynowi Życie na gorąco.

Aktor pokazał się ze swoją miłością podczas wręczenia statuetek Viva! Najpiękniejsi. Przedstawił ją jako Patrycję, która z wykształcenia jest tłumaczem.

Ponoć gwiazdor całkowicie oszalał na jej punkcie.

Nowa ukochana już mieszka z aktorem, więc jak widać związek rozwija się nad wyraz szybko.

Tygodnik Na żywo twierdzi też, że dziewczyna naprawdę nie nazywa się Patrycja, a Monika Krogulska. Dodaje też, że okoliczności ich poznania były inne, niż sugeruje Mateusz. Gwiazdor opowiadał, że on i jego nowa wybranka spotkali się podczas produkcji niezależnego filmu, którego pomysłodawcą był on sam. Tymczasem mieli znać się już wcześniej, od czasu zdjęć do niezależnego filmu Bagatela który Monika/Patrycja kręciła z przyjaciółką.

Czyżby próba dominacji?