Anna Lewandowska (27 l.) do tej pory była uznawana głównie za „guru zdrowego stylu życia”. Żona Roberta Lewandowskiego w mniejszym niż Ewa Chodakowska stopniu zajmowała się psychologią, bardziej koncentrowała się na ćwiczeniach i diecie.

Zobacz: Anna i Robert Lewandowscy z.. córeczką. O co chodzi?

W niedzielę jednak na blogu trenerki pojawił się post, który wielu jej czytelników uznało za bardzo ważny. Lewandowska pisze w nim o pewności siebie.

Trenerka podaje konkretne rady, dzięki którym można nabrać odwagi w kontaktach z ludźmi, wzmocnić poczucie własnej wartości, polubić siebie i uwierzyć we własne siły.

Dla wielu internautów rady Anny okazały się niezwykle ważne i potrzebne. Jednak nie wszyscy uznali, że gwiazda jest odpowiednią osobą do udzielania porad „o życiu”:

Co ty możesz wiedzieć o codziennym normalnym życiu – zaczęła jedna z czytelniczek bloga.

Czytaj też: Jak nabrać pewności siebie?

Ok ok masz sukcesy sportowe pamiętam ale nie masz pojęcia o normalnym stresującym codziennym życiu. Możesz pisać blogi wrzucać piękne zdjęcia i być wszechwiedząca, a taki zwyklaczek jak ja czyta i sobie myśli skąd masz taką wiedzę na ten temat nie musisz pracować od rana w korporacji żeby utrzymać rodzinę wracasz padnięta do domu robisz szybko obiad sprzątasz i znowu to samo, piszesz bloga o jedzeniu życiu stresie ciekawe tylko jakbyś sobie radziła gdybyś była tym zwyklaczkiem… Łatwo jest pisać o życiu jak nie wiesz co to znaczy prawdziwe życie. Stres to różne pojęcie można się stresować,że straci się pracę i nie będzie się miało na spłatę kredytu lub ilością lajków na swoim blogu… Pozdrawiam – zakończyła internautka.

A jakie są Wasze odczucia? Chętnie słuchacie rad znanych osób, czy raczej uważacie, że są one zbyt oderwane od rzeczywistości?