Doda może mówić o naprawdę nieprzyjemnej sytuacji, która spotkała ją w sobotnie popołudnie.

Zobacz też: To zdjęcie Dody z premiery wywołało ogromne KONTROWERSJE

Wszystko dlatego, że piosenkarka, która regularnie stara się ćwiczyć i uprawiać jogging spotkała… zboczeńca!

Na swoim Facebooku napisała:

Po paru latach biegania po Polu Mokotowskim w dzień i w nocy, W KOŃCU doczekałam się małego sukcesu! Sobota, godz.14-sta – robię brzuszki na trawie, zabieram się do skosów…

I dalej:

A tu moim oczom, 20 m. ode mnie, w biały dzień, między drzewami, pan w niebieskiej bluzie z opuszczonymi do kolan spodniami onanizuje się, patrząc mi głęboko w oczy… Mała rzecz, a cieszy.

Zobacz też: Kolejna miłość Dody? Pokazała wyjątkowe zdjęcie! (FOTO)

Jak zareagowała wokalistka?

Przestraszyła się? Nie. Zawiadomiła policję? NIE.

Dorota Rabczewska ma swój sposób na takich ludzi:

Chciałam podbiec, podziękować, zrobić selfie, ale uciekał jak mała dziewczynka przez krzaki, knieje i trawy, zabijając się o własne spodnie. Pytam się: Gdzie był mój błąd??? Co zrobiłam źle ?!?????????????🙄😉 Czy romantyczny spacer na komendę to zły start naszej przyjaźni ????????? ‪#‎dontfuckwithmemotherfucker‬

Zobacz też: Jak wyglądała Doda jako nastolatka? (FOTO)

Fani artystki od razu zapytali:

Skoro patrzył głęboko w oczy to znaczy chyba, że docenił Twoje wnętrze.

Na odpowiedź Dody nie trzeba było długo czekać:

No tak! Poczułam od razu głęboką więź. Chciałam z nim pójść na romantyczny spacer …. Na komendę.

Ekshibicjonista zapewne takiej reakcji się nie spodziewał.

Zobacz też: Doda w Demakijażu zdradza, dlaczego rozstała się z Emilem Haidarem

Swoją drogą, czy mieliście kiedyś do czynienia z takimi ludźmi?

Szok! Doda miała bliskie spotkanie... ze zboczeńcem!

Szok! Doda miała bliskie spotkanie... ze zboczeńcem!

Szok! Doda miała bliskie spotkanie... ze zboczeńcem!

Szok! Doda miała bliskie spotkanie... ze zboczeńcem!

Szok! Doda miała bliskie spotkanie... ze zboczeńcem!