Show-biznes powoli wypełnia się klonami Barbie i Kenów. Bondynki z wielkimi biustami i zoperowani panowie, którym już blisko do aparycji Kena żyją w przeświadczeniu, że dzięki upodobnieniu się do lalek – ikon zdobędą popularność i rozgłos.

Zobacz: OMG! Żywy Superman!

Niestety, nie wszystkim się udaje, a wielu płaci za swoje wybryki wysoką cenę.

Trendowi sztuczności, wydętych ust i pernamentnego makijażu ulegli też Angelique Morgan i Mauricio Galdi.

Ona – z pochodzenia Francuzka. Urodziła się 41 lat temu, karierę robiła jako osobowość telewizyjna, aktorka filmów (również tych dla dorosłych) oraz tancerka egzotyczna.

On – żywy Ken, następca zmarłego Celso Santebanesa. Na miesiąc przed śmiercią poprzedni „żywy Ken”, czyli Santebanes, na wieść o tym, że Mauricio szykuje się na jego miejsce, powiedział o nim, że jest obrzydliwy.

Czytaj też: Jak wygląda dzień polskiej Barbie, Julii Dybowskiej?

Jak jest naprawdę, możecie zobaczyć sami. Mauricio w towarzystwie Angelique podbijają ostatnio Miami. Za nimi podążają fotoreporterzy szukający nowych sensacji.

Czy nowy Ken i jego Barbie dostarczą nowych wrażeń? Estetycznych – na pewno.

Angelique Morgan i Mauricio Galdi - dobrali się idealnie! (FOTO)

Angelique Morgan i Mauricio Galdi - dobrali się idealnie! (FOTO)

Angelique Morgan i Mauricio Galdi - dobrali się idealnie! (FOTO)

Angelique Morgan i Mauricio Galdi - dobrali się idealnie! (FOTO)

Angelique Morgan i Mauricio Galdi - dobrali się idealnie! (FOTO)

Angelique Morgan i Mauricio Galdi - dobrali się idealnie! (FOTO)

Angelique Morgan i Mauricio Galdi - dobrali się idealnie! (FOTO)

Angelique Morgan i Mauricio Galdi - dobrali się idealnie! (FOTO)