Kim Kardashian (35 l.) może czuć prawdziwe zażenowanie. Wszystko dlatego, że została zaatakowana przez „prankstera” Vitalii’ego Sediuka (27 l.), który jakiś czas temu zaatakował Gigi Hadid!

Zobacz też: Gigi Hadid: Napastnik miał szczęście, że nie było obok Zayna

Nie był to jednak zwykły „atak”, ponieważ mężczyzna dosłownie… pocałował ją w tyłek!

Choć żartowniś szybko został obezwładniony, to zaskoczona celebrytka szybko uciekła z „miejsca zdarzenia”.

Do incydentu doszło na Paris Fashion Week.

Sam mężczyzna próbował tłumaczyć swoją akcję, tym, że:

Chcę spopularyzować naturalne piękno wśród młodych kobiet.

Co więcej, w krótkiej rozmowie z Agencją Associated Press wyznał, że celebrytka „jest sztuczna”.

Niektórzy internauci twierdzą, że mężczyzna miał jednak szczęście, że obok nie było Kanye Westa, bo cała sytuacja mogła zakończyć się inaczej.

Zobacz też: KIEDY KIM KARDASHIAN MUSI ZROBIĆ SWÓJ MAKIJAŻ SAMA… [VIDEO]

Co sądzicie o takim zachowaniu? Czy Sediuk nie przesadził?

it's gonna be a no from me

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika steph shep (@steph_shep)

Kim Kardashian zaatakowana na ulicy! Mężczyzna pocałował ją... w tyłek (VIDEO)

Kim Kardashian zaatakowana na ulicy! Mężczyzna pocałował ją... w tyłek (VIDEO)

Kim Kardashian zaatakowana na ulicy! Mężczyzna pocałował ją... w tyłek (VIDEO)

Kim Kardashian zaatakowana na ulicy! Mężczyzna pocałował ją... w tyłek (VIDEO)