Napad i rabunek, które miały miejsce w paryskim apartamencie Kim Kardashian w nocy z niedzieli na poniedziałek, były dla całej rodziny szokiem.

Zobacz: Worki pod oczami? Kim Kardashian przyszła na pokaz Balenciagi BEZ MAKIJAŻU!

Kiedy do Kanye Westa dotarły informacje o napadzie na jego żonę, raper przerwał koncert i zszedł ze sceny. Po kilkunastu godzinach Kim z dziećmi była już w Nowym Jorku. Podobno przerażona, choć – na szczęście – nic złego fizycznie jej się nie stało.

Kanye odebrał żonę z lotniska i pod eskortą 15 samochodów przewiózł do nowojorskiego apartamentu. Wkrótce potem dołączyła do nich Kris Jenner. Matka Kim poruszała się po mieście w asyście 11 ochroniarzy.

Jak relacjonują świadkowie, eskorta ochraniająca Kim zablokowała na jakiś czas ruch w części Manhattanu. Kawalkada aut sugerowała, że przez miasto przejeżdża co najmniej prezydent kraju!

Czytaj też: Najgorsza stylizacja Kim Kardashian

Ale to nie koniec. Również Kourtney Kardashian stwierdziła, że nie czuje się bezpieczna. Wczoraj w Los Angeles towarzyszyło jej dwóch bezpośrednio strzegących jej ochroniarzy, kilku innych pilnowało drogi Kourtney do samochodu.

Co myślicie o całej aferze?

Jeśli myśleliście, że Kardashianki odstawiają szopkę, zobaczcie, co dzieje się p

Jeśli myśleliście, że Kardashianki odstawiają szopkę, zobaczcie, co dzieje się p

Jeśli myśleliście, że Kardashianki odstawiają szopkę, zobaczcie, co dzieje się p

Jeśli myśleliście, że Kardashianki odstawiają szopkę, zobaczcie, co dzieje się p