Ślub w Łodzi – wydatki a zarobki

Dane Głównego Urzędu Statystycznego z lipca 2016 roku mówią, że średnie wynagrodzenie w województwie łódzkim wynosi 3 712 zł brutto, co plasuje region na 9 miejscu pośród reszty województw. Największy wpływ na ten wynik mają branże związane z informatyką i komunikacją, przemysłem i obsługą rynku nieruchomości. Mimo że nie jest to najgorszy wynik, to wciąż wydatki związane ze ślubem i weselem znacznie przewyższają zarobki. Najwięcej wesel bowiem (49%) pochłonęło budżet w granicach 20 000 – 40 000 zł. Powyżej 60 000 wydało natomiast 8% par. I choć śluby w okresie letnim są wciąż zdecydowanie droższe, to wciąż właśnie wtedy odbywa się ich najwięcej. Co ciekawe, aż 25% ceremonii miało miejsce w sierpniu. W zimie natomiast pobrało się zaledwie 4% ankietowanych. Na co jeszcze narzeczeni wydają pieniądze?

Przede wszystkim ceremonia ślubna, bez której się nie da. Jest to koszt rzędu 400 – 600 zł, jednak niektóre pary zapłaciły nawet powyżej 1000 zł za mszę (3%). Suknia oraz oprawa muzyczna to kolejne 2 000 – 4 000 zł za każde. A przecież każda para chce zachować ten dzień w pamięci, czego największym wyrazem są zdjęcia i film ze ślub i wesela, które średnio kosztują 1 000 – 2 000 zł za jeden dzień każdego zapisu. W zaplanowani tego wyjątkowego dnia pomocna może okazać się strona notatnikweselny.pl.

Ślub w liczbach - wydatki par z Łodzi

Zdjęcia czy film ślubny?

Aż 98% respondentów zdecydowało się na zachowanie swoich wspomnień na profesjonalnych fotografiach ślubnych. Jedynie 62% wybrało także film dokumentujący uroczystość i wesele. Wszyscy ankietowani znaleźli swojego fotografa ślubnego z Łodzi na portalu fotograf-wesele.pl i, co ciekawe, aż 90% z nich wyraziło swoją satysfakcje zdjęciami, a 68% zadowolonych było ze ślubnego wideo. Wybór odpowiedniego fotografa zależał od różnych czynników – 54% kierowało się estetyką portfolio, atrakcyjna oferta przekonała 42%, opinie w Internecie były ważne dla 38%, a polecenia znajomych i rodziny zadecydowały w 32%. Cena miała duży wpływ na decyzję 35% ankietowanych.

Ponadto prawie wszystkie pary zdecydowały się na zorganizowanie sesji plenerowej, jednak aż 73% zrobiło to w terminie innym niż dzień ślubu. Plenery były bardzo różne, jednak do najpopularniejszych należały przede wszystkim najbardziej romantyczne miasta w Polsce: Kraków i Wrocław, zamek w Mosznej, Zakopane oraz nadmorskie miejscowości letniskowe. Ponadto wiele par postanowiło zapłacić fotografom ślubnym za dodatkowe usługi. Najwięcej par, bo aż 61%, wybrało fotoksiążkę, 18% zdecydowało się na ślubny teledysk do ulubionej piosenki, a 15% zorganizowało również sesję narzeczeńską. Wideo z podziękowaniami dla rodziców nagrało zaledwie 6% ankietowanych.

I inne ciekawostki…

Co zaskakujące, w Polsce wciąż popularny jest przesąd głoszący, że ślub powinno brać się w miesiącu mającym w nazwie literkę „r”. Wtedy właśnie miało miejsce najwięcej ceremonii, najpopularniejszy okazały się czerwiec i sierpień. W lipcu, choć to miesiąc również letni, ilość uroczystości była dużo niższa. Okazało się również, że nieprawdziwe są pogłoski, jakoby powodem do ślubów były przede wszystkim ciąże. Nieplanowane dziecko było powodem zawarcia jedynie 3% małżeństw, natomiast 90% deklaruje, że podjęło tę decyzję jedynie z miłości. Na szczęście, w tym roku ankietowani nie podawali za powód desperacji, głupoty czy chęci założenia wymarzonej sukienki i jedynie 6% par żałuje zawarcia małżeństwa zaledwie rok po fakcie – komentuje Ewa Sztuczka z portalu fotograf-wesele.pl.

Nowożeńcy mieli również okazję wypowiedzieć się na temat nietrafionych ślubnych prezentów. I tu odpowiedzi są bardziej zaskakujące. Obok klasycznych ścierek i garnków pojawiły się takie podarki, jak płaczące lalki, biblie, tanie wina, 50 zł i… puste koperty. To zdecydowanie wpływa na to, że zaledwie 34% ślubów zwróciło się w prezentach i były to uroczystości, których budżet nie przekroczył 20 000 zł.

Więcej ślubnych ciekawostek można zobaczyć na poniższej infografice. Zobacz także: Ile kosztuje ślub w Gdańsku?