W niedzielę wieczorem w wieku 90 lat zmarł Andrzej Wajda.

Zobacz: Andrzej Wajda nie żyje!

W 2000 roku reżyser zdobył honorowego Oscara. Akademia Filmowa doceniła wkład Andrzeja w rozwój światowej kinematografii.

Przyjmuję tę zaszczytną nagrodę jako wyraz uznania, nie tylko dla mnie, ale dla całego polskiego kina – mówił Wajda na oscarowej Gali.

Kolejną szansę na nagrodę Akademii Filmowej reżyser miał mieć w roku 2017. Jego ostatni film, Powidoki, został zaprezentowany we wrześniu na festiwalu w Toronto. Można go było również obejrzeć na festiwalu w Gdyni, jednak oficjalna premiera będzie miała miejsce dopiero w styczniu 2017 roku.

Powidoki to polski kandydat na Oscara. Jest to opowieść o malarzu, Władysławie Strzemińskim. W tę rolę wcielił się Bogusław Linda.

To opowieść o tym, jak komunistyczna władza zniszczyła niepokornego człowieka – brzmi zapowiedź.

To smutny portret polskiego artysty, który – w przeciwieństwie do opowiadającego tę historię reżysera – został pokonany przez zmiany polityczne, które miały wpływ na sztukę – tak ostatnie dzieło Wajdy skomentował Dennis Harvey z Varienty.

Zobacz: OSCARY 2015 – „IDA” NAJLEPSZYM FILMEM NIEANGLOJĘZYCZNYM!

Wajda wyznał, że od lat planował nakręcenie filmu o Strzemińskim. Listę nominowanych do Oscarów poznamy 24 stycznia 2017 roku.

Ostatni film Andrzeja Wajdy, Powidoki, ma szanse na Oscara

Ostatni film Andrzeja Wajdy, Powidoki, ma szanse na Oscara

Ostatni film Andrzeja Wajdy, Powidoki, ma szanse na Oscara