Choć od napadu rabunkowego na Kim Kardashian (35 l.) minęło raptem 10 dni, to już w pierwszych chwilach tabloidy sugerowały, że doszło do ustawki.

Zobacz też: Zdumiewająca prośba Kim Kardashian! Czy Kanye West się zgodzi?

Na czele tych portali stał serwis mediatakeout.com, na którym już od początku pisano, że za całą sprawę winna jest celebrytka.

Córka Kris Jenner (60 l.) stwierdziła, że ma dość pomówień i oskarżyła właściciela serwisu Freda Mwangaguhungę o rozpowszechnianie kłamstw na jej temat.

Wszystko dlatego, że na portalu sugerowano, że żona Kanye Westa miała sama sfingować napad i zdefraudować pieniądze z ubezpieczenia.

Gwiazda stwierdziła, że to „za wiele” i wniosła pozew o bardzo wysokie odszkodowanie. Jak stwierdził jej adwokat Andrew Bretler:

Po tym, jak Kim Kardashian została ofiarą strasznego i traumatycznego rabunku z bronią we Francji, wróciła do Stanów Zjednoczonych tylko po to, aby ponownie stać się ofiarą.

Zobacz też: Kim Kardashian rezygnuje z social mediów! Ile na tym straci?

Oraz:

Tym razem ze strony tabloidu, który na początku października 2016 opublikował serię artykułów, określających ją jako oszustkę i złodziejkę.

Artykuły sugerowały, że celebrytka sama zaplanowała napad, aby uzyskać miliony dolarów odszkodowania. Co więcej, miało być to również spowodowane tym, iż programowi Z kamerą u Kardashianów spada oglądalność, więc ta akcja mogłaby się przyczynić do zwiększonego zainteresowania show.

Kim żąda wysokiej kwoty odszkodowania, które jednocześnie ma być „nauczką” dla pozostałych stron tego typu.

Zobacz też: Kim Kardashian: Złodzieje byli amatorami!

Kim Kardashian idzie na wojnę z tabloidami! Nie podoba jej się, że...

Kim Kardashian idzie na wojnę z tabloidami! Nie podoba jej się, że...

Kim Kardashian idzie na wojnę z tabloidami! Nie podoba jej się, że...