To się musiało tak skończyć. Wywiad, jakiego Natalia Przybysz (33 l.) udzieliła Wysokim obcasom, w którym przyznała się do aborcji, odbił się w internecie olbrzymim echem.

Zobacz: Anna Mucha o aborcji: Jestem za możliwością wyboru

Sama wokalistka już w wywiadzie mówiła, że boi się reakcji ludzi:

Żyjemy w rzeczywistości, w której wszyscy udają, że to się nie dzieje. Każda kobieta jest z tym sama. To złe uczucie. Więc ja chcę to teraz powiedzieć na głos. Oczywiście boję się trochę, bo jedyną osobą, którą kojarzę z tego, że powiedziała o aborcji, jest Maria Czubaszek, już bezpieczna w niebie. A ja jeszcze muszę pożyć trochę i chciałabym żyć w tym kraju, który kocham, którego język uwielbiam.

Boję się, że już na zawsze będę rozszyfrowana z tą moją piosenką i wyjdę z tej tzw. strefy komfortu, w której jestem sobie taka apolityczna i po prostu śpiewam sobie, a piosenkę mą niesie wiatr. Ale ostatnio widziałam dokument „What Happened Miss Simone” o królowej wokalistek Ninie Simone, która była bardzo zaangażowana politycznie i społecznie, i widziałam, jak potężnym narzędziem może być muzyka – powiedziała Przybysz.

To „wyjście ze strefy komfortu” dla Natalii oznacza totalną polaryzację reakcji. Na portalu Wysokich obcasów internauci gratulowali piosenkarce odwagi i bili jej brawo. Kobiety nie ukrywały zadowolenia, że ktoś otwarcie podjął taki temat.

Szacunek, wspaniała kobieta, mam nadzieję, że teraz odważą się kolejne – napisała internautka.

Inna dodała:

Dzięki za ten głos Natalia, całkowicie popieram samodzielność decyzji kobiet w takich sytuacjach, jakie by one nie były. Teraz tylko uzbrój się w cierpliwość i odporność na miłosierne komentarze pseudoobrońców życia bo może być różnie, czego próbkę masz już w kilku wcześniejszych wypowiedziach tutaj, ale nie daj się i trzymaj dzielnie.

Czytaj też: Maria Czubaszek: Dwa razy usunęłam ciążę

Ale oprócz słów wsparcia pojawiły się też komentarze, których autorzy nie kryli zaskoczenia postawą Przybysz.

Nic nie piłam, a chce mi się rzygać !! #Przybysz – to jeden z komentarzy z Twittera.

Wyrzucanie na drogę psów,kotów z powodu urlopu jest karygodne. Usuwanie dziecka z powodu nadmiaru książek- nowoczesne. #przybysz #aborcja – napisała internautka.

Nawet fani nie kryli rozczarowania:

#Przybysz Przestałem słuchać jej twórczości lubiłem szczególnie jak śpiewała J.Joplin, teraz tylko obrzydzenie.Będzie luźniej-fanów ubędzie – napisał (dotychczasowy) wielbiciel twórczości Natalii Przybysz.

To zaledwie kropla w morzu komentarzy, jakie pojawiły się w sobotę na Twitterze.

A jak Wy odebraliście wywiad z piosenkarką?

Natalia Przybysz przyznała się do aborcji - lawina komentarzy w sieci

Natalia Przybysz przyznała się do aborcji - lawina komentarzy w sieci

Natalia Przybysz przyznała się do aborcji - lawina komentarzy w sieci

Natalia Przybysz przyznała się do aborcji - lawina komentarzy w sieci

Natalia Przybysz przyznała się do aborcji - lawina komentarzy w sieci

Natalia Przybysz przyznała się do aborcji - lawina komentarzy w sieci

Natalia Przybysz przyznała się do aborcji - lawina komentarzy w sieci

Natalia Przybysz przyznała się do aborcji - lawina komentarzy w sieci