Ostatnie wyznanie Natalii Przybysz o przeprowadzeniu aborcji spowodowało falę krytyki wśród internautów.

Zobacz też: Naczelne feministki kraju poparły Natalię Przybysz

Wiele osób twierdzi, że decyzja wokalistki wynikała nie z obawy przed urodzeniem chorego dziecka, ale z egoistycznych pobudek, na które nie ma usprawiedliwienia.

Sama piosenkarka była dumna ze swojej decyzji, ponieważ jak sama stwierdziła „nie miała miejsca na mieszkaniu”.

Tymczasem wielu Czytelników zwróciło uwagę na kampanię społeczną, do której piosenkarka dołączyła. Wszystko dlatego, że akcja dotyczyła… „adopcji pszczół”.

Kampania została zorganizowana przez Greenpeace i miała na celu promowanie ochrony pszczół miodnych i dziko żyjących.

Wokalistka reklamowała akcję zdjęciem, którym zachęcała do przyłączenia się do niej.

Zobacz też: Natalia Przybysz przyznała się do aborcji – lawina komentarzy w sieci

Internauci porównują teraz jej wypowiedzi z komentarzami odnoszącymi się do jej opinii na temat ochrony zwierząt.

Dodatkowo jedna z użytkowniczek Twittera przypomina jej wypowiedzi na temat cierpienia zwierząt, które według internautów nijak mają się z jej decyzją o aborcji.

Jakie jest Wasze zdanie w tej kwestii? Czy rzeczywiście wokalistka „zasłużyła” na taką krytykę?

Zobacz też: Szok! W Warszawie dokonano aborcji w 24 tyg. ciąży! Dziecko przeżyło, ale nikt mu nie pomógł

Hipokryzja Natalii Przybysz? Internauci przypominają TO zdjęcie

Hipokryzja Natalii Przybysz? Internauci przypominają TO zdjęcie

Hipokryzja Natalii Przybysz? Internauci przypominają TO zdjęcie

Hipokryzja Natalii Przybysz? Internauci przypominają TO zdjęcie