Głośna sprawa Kajetana P., która obiła się szerokim echem w mediach na początku tego roku, wywołała ogromną dyskusję wśród Internautów.

Zobacz też: Mroczne sekrety Kajetana P.

Przypomnijmy: morderca, który do tej pory nie był karany, miał dobrą opinię wśród znajomych i bliskich, zamordował kobietę w centrum Warszawy, aby ją… zjeść.

P. uciekł przed polskim wymiarem sprawiedliwości, ale na szczęście złapano go na Malcie, dzięki czemu został postawiony przed sądem.

Tymczasem Super Ekspresowi udało się dostać do zeznań, które wskazują, że pragnął zabijać dalej.

Kajetan wyznał, że:

Miałem potrzebę wyżycia się. Plan był taki, żeby pozbyć się tej słabości, którą było przekonanie, że życie ludzkie jest więcej warte niż świni czy komara. Hannibal Lecter był moją inspiracją.

P. od dłuższego czasu przygotowywał się do zbrodni. Jak sam stwierdził:

Codziennie brałem zimny prysznic, by utrzymać głowę w ryzach. Kolejnym etapem mojej ewolucji było to, że musiałem kogoś zabić.

Zobacz też: Kajetan P. będzie uznany za niepoczytalnego?

Dodatkowo zdradził, że:

Nigdy nie myślałem o broni palnej. Poderżnięcie komuś gardła to coś odpowiednio bezpośredniego. Chodziło o to, żeby się TYM pobrudzić. Nie chodziło o jakąś perwersyjną przyjemność.

I dalej:

Zwłoki zamierzałem spalić w Kampinosie (Park Kampinowski – przyp. red.). Nie wiem, jak bym je tam przewiózł. Może pociąłbym je na małe kawałki. Ale gdybym został w Warszawie, gdyby wszystko się powiodło, to bardzo prawdopodobne, że musiałbym dokonać taki drugi akt.

Zobacz też: Deser Kanibala

P. zdradził także, że od dawna pragnął spróbować „ludzkiego mięsa”. Nie mógł wyzbyć się tej myśli do tego stopnia, że wszystko zaplanował:

Chciałem ją zjeść. Nie całą, tylko kawałek. Tak jak jemy cielęcinę. Nie przystąpiłem do spożywania, bo wszystko się posypało.

Przed kilkoma dniami prokuratura otrzymała badania biegłych psychiatrów w sprawie mordercy. Jak zdradził rzecznik prokuratury Michał Dziekański:

Opinia jest obszerna, stanowisko biegłych jest jednoznaczne. Teraz prokuratorzy ją analizują.

Zobacz też: Kajetan P. zaatakował KOLEJNĄ kobietę… w więzieniu!

Sprawa Kajetana P. ponownie rozbudziła dyskusję na temat przywrócenia kary śmierci. Czy według Was byłaby ona odpowiednia dla P.?

Szokujące zeznania Kajetana P.: Chodziło o to, żeby się TYM pobrudzić

Szokujące zeznania Kajetana P.: Chodziło o to, żeby się TYM pobrudzić

Szokujące zeznania Kajetana P.: Chodziło o to, żeby się TYM pobrudzić