Ponad dwa miesiące temu Selena Gomez (24 l.) zgłosiła się na odwyk w Tennessee. Nie była to pierwsza wizyta wokalistki w takim miejscu. Kilka lat temu problemy sercowe wywołane przez Justina Biebera (22 l.) zaprowadziły pannę Gomez w to samo miejsce.
Zobacz: Poczujesz się dziwnie czytając, kto płaci rachunki Seleny Gomez
Pielęgniarka pracująca w placówce zgłosiła się do jednego z amerykańskich tabloidów, by podzielić się szczegółami pracy ze słynną piosenkarką.
Gdy przyjechała, była bardzo przybita. Prawie nic nie jadła. Sporo schudła – mówi.
Czy panna Gomez gwiazdorzy w placówce odwykowej?
Przyjechała bez doczepów, bez pomalowanych paznokci i makijażu. Ubiera się komfortowo, ale widać, że jej ubrania nie należą do najtańszych – ciągnie.
A jak czuje się pacjentka?
Początkowo było naprawdę źle, jednak z każdym tygodniem terapii, odzyskiwaliśmy ją. Nabierała ciała i kolorów. Teraz ma już pierwszych znajomych w placówce. Wcześniej w ogóle jej nie opuszczała, teraz jeździ czasem do miasta. Między terapiami, medytuje i czyta książki – dodaje.
Zobacz: To pierwsze zdjęcia Seleny Gomez od dwóch miesięcy. Ależ ona schudła!
Seleno, wracaj do zdrowia! Tęsknimy!