Fakt uwielbia liczyć pieniądze. Zwłaszcza gwiazd. Dzisiaj podaje, że Piotr Rubik w Stanach Zjednoczonych zarobi 2 miliony 400 tysięcy złotych za kilka koncertów i 2 miliony 500 tysięcy złotych za muzykę filmową.

– Koncerty cieszą się tak wielkim zainteresowaniem, że już wyprzedano prawie wszystkie bilety. Na tym jednak nie koniec, wszyscy chcą więcej, dlatego już rozmawiamy o kolejnej trasie i prawdopodobnie w styczniu wracamy do USA – mówi Faktowi Katarzyna Kanclerz, menadżerka Rubika.

Zarobek z koncertów to jedynie część dochodu, bowiem muzyk ma ponoć komponować muzykę do wielkich hollywoodzkich produkcji.

Właśnie kończą się rozmowy z ich producentami. Podpisanie umów to już tylko kwestia dni – czytamy.

– Na razie nie mogę zdradzić, co to za filmy, są to jednak duże produkcje i duże studia filmowe – przekonuje Kanclerz.