Wojtek Szczęsny mówi w Vivie o pieniądzach

Marina Łuczenko-Szczęsna (27 l.) i Wojtek Szczęsny (26 l.) są bohaterami nowego numeru Vivy!.

Zobacz: Marina Łuczenko-Szczęsna w jednej z najciekawszych kreacji wieczoru (FOTO)

Para opowiada o swoim związku i codzienności. Pamiętacie, jak w czasie wakacji internauci komentowali fotki z zagranicznej podróży poślubnej hasłem „kto bogatemu zabroni?” Wojtek twierdzi, że plotki o tym, iż on i jego żona żyją jak milionerzy, nie są zgodne z prawdą:

Gdyby ktoś podejrzał nasz normalny dzień w Rzymie, przekonałby się, że milionerzy – jak o mnie mówią – żyją na poziomie średniej krajowej. We Włoszech mieszkamy w małym, skromnym, starym budynku. W dwupokojowym mieszkaniu. I jest nam tam dobrze – powiedział bramkarz.

Wojtek otwarcie wyznał, że razem z Mariną chcą mieć dzieci i poważnie myślą o przyszłości:

Większość pieniędzy odkładamy, bo trzeba się zabezpieczyć, kiedy już skończę piłkarską karierę. Przecież planujemy dzieci, musimy je wykształcić, wychować, stworzyć im komfortowe warunki na start.

Czytaj: Marina na gali MTV EMA Pre-party – jaka ona jest SZCZUPŁA! (FOTO)

Jako dowód na to, że nie szastają pieniędzmi, Szczęsny powiedział:

Dotąd nie kupiłem Marinie żadnego samochodu. Mamy samochód sześcioletni w Polsce i terenowy wóz we Włoszech. To zupełnie nam wystarcza.

Piosenkarka dodała, że mity o życiu jak na ciągłych wakacjach nie mają nic wspólnego z prawdą:

Nie jest tak, jak piszą gazety, że my nieustannie podróżujemy, że szastamy pieniędzmi. Piłkarze mają jeden wolny miesiąc w roku i wtedy są nasze wakacje – powiedziała gwiazda.

Tacy jak my?