Po ośmiu dniach od załamania nerwowego, które – jak wynika z ostatnich doniesień – mogło być przyczyną odstawienia przez Kanye Westa leków przepisanych mu na receptę, raper opuścił szpital. Wydawało się, że oznacza to koniec kłopotów. Kim Kardashian, która przez cały okres pobytu Westa w szpitalu spędzała z nim większość czasu, miała wreszcie wrócić do normalnego trybu życia. Dzieci miały odzyskać tatę i wszystko miało być jak dawniej. Pojawił się jednak problem…
Zobacz: Kanye West zagrażał swojej rodzinie? Dramatyczne nagranie ujawnia prawdę (VIDEO)
Według informatorów Us Weekly Kanye nie wrócił do domu i nie mieszka z Kim ani z dziećmi. Dlaczego?
Kim dba o dobro dzieci i nie chce, by Kanye spędzał z nimi czas. Chodzi o stan zdrowia, w jakim on się znajduje – tabloid cytuje osobę z otoczenia pary.
Inne źródło podaje, że oddzielne mieszkania to nie fanaberia Kim – za tą decyzją ma stać bardzo ważny powód.
Rodzina nie komentuje stanu zdrowia Westa. Tylko Kendall Jenner kilka dni temu powiedziała:
– Wszystko zmierza ku dobremu, po prostu się módlcie – poprosiła.
Czytaj: Kanye West ZNĘCAŁ SIĘ nad Kim? BIŁ JĄ I PONIŻAŁ!
Producent reality show Kardashianów również zapewnia, że sytuacja wraca do normy i że produkcja 13. sezonu show została wznowiona.
Ani Kim, ani Kanye nie odzywają się ani słowem w mediach społecznościowych. Po okresie totalnego ekshibicjonizmu nadszedł czas wielkiej ciszy. Wysoka cena za sławę?