Mówi, że tylko raz zrobiła botoks, a jej twarz PĘKA od wypełniaczy
Które gwiazdy KŁAMIĄ na temat swoich operacji plastycznych?
W show-biznesie musisz być piękny i młody, inaczej wypadasz z gry. Całe Hollywood podporządkowuje się tej bezdusznej regule.
I chociaż wiele gwiazd zapewnia, że nie majstrowało przy nosach, uszach, podbródkach, że nie robiło biustów ani pup, na pierwszy rzut oka widać dobrze „zakonserwowane” gwiazdy, które nie mogą już uśmiechać się tak, jak dawniej.
Wierzymy, że w grupie aktorek zapewniających o swojej niechęci do botoksu i skalpela przynajmniej kilka jest szczerych.
Którym z nich wierzycie?
Kourtney Kardashian
Zrobiłam sobie implanty piersi, to zabawne, bo to nie jest żadną tajemnicą. W ogóle mnie to nie obchodzi.
Jennifer Aniston
Mam dużo szczęścia – znam takie kobiety jak Gloria Steinem, która jest – moim zdaniem – jedną z najbardziej ponętnych kobiet na tej planecie i nigdy nie ruszała swojej twarzy. Diane Keaton, Annette Bening – wszystkie te niezwykłe, nieustraszone kobiety celebrują siebie! Nie osądzam cię, jeśli to zrobisz, ale czasem chciałabym móc ubłagać ludzi, których znam, z którymi jestem bardzo blisko i wobec których mam śmiałość, by nie dotykali swoich twarzy.
Iggy Azalea
W rozmowie z E! piosenkarka tak mówiła na temat swoich powiększonych operacyjnie piersi:
– Kocham je tak bardzo, że musiałam o tym powiedzieć. Czuję się lepiej nie trzymając tego w sekrecie. O wiele łatwiej jest powiedzieć o tym i nie martwić się, że ktoś to potem wyciągnie.
Kylie Jenner
Nie mam nic przeciwko operacjom plastycznym. Ja sama tylko raz w życiu byłam pod narkozą – to było wtedy, gdy poszłam do dentysty. Nie zareagowałam zbyt dobrze, to mnie przeraziło. Następnego dnia miałam mdłości. Do tej pory zdecydowałam się tylko na wypełnienie ust. Ale jestem z tych, którzy mówią „Nigdy nie mów nigdy”. Jeśli kiedyś poczuję się naprawdę niekomfortowo z jakąś częścią mego ciała, nie będę miała oporów, by ją zmienić.
Kim Kardashian
aufajcie mi, kochani – gdybym teraz zdjęła ten stanik, wszyscy prosilibyście mnie, żebym zoperowała piersi. Nie mam nic przeciwko operacjom plastycznym… Próbowałam botoksu. To jedyna rzecz, na jaką się na razie zdecydowałam.
Jeśli chodzi o nos, mam na jego punkcie największe kompleksy. Zawsze chciałam go zoperować… Poszłam nawet do eksperta, on pokazał mi grafiki, zobaczyłam, jak bym wyglądała po operacji i… naprawdę nie wyglądałam jak ja.
Julianne Moore
Chciałabym starzeć się tak naturalnie, jak to możliwe. Nie chcę nikogo osądzać, ponieważ uważam, że wszystkie te rzeczy sprawiają, że luzdie czują się lepiej ze sobą i to wspaniałe. Ale ja chciałabym wyglądać jak ja. Chodzi mi o to, że nie będziemy żyć wiecznie. Możesz umrzeć mając 45 lat i wiesz co? Nie będziesz się już martwić zmarszczkami.
Naomi Campbell
Świetnie, jeśli ktoś robi to dla siebie, a nie po to, by komuś innemu zrobić dobrze.
Julia Roberts
Twoja twarz opowiada historię… i to nie powinna być historia o drodze, którą przebyłaś do gabinetu chirurga.
Gwen Stefani
Mam nadzieję, że moje dzieci ochronią mnie przed moją próżnością.
Kate Winslet
Nigdy w to nie wejdę. To jest wbrew moim zasadom, temu, jak wychowali mnie rodzice i co sama uważam za naturalne piękno.
Sofia Vergara
Dlaczego nie? To znaczy nie teraz, ale może kiedy skończę 50 lat zrobię sobie worki pod oczami. Zobaczymy, czego będę potrzebować – nie mówię nie!
Gwyneth Paltrow
Używam produktów organicznych, a jednocześnie nie mówię „nie” laserom. To jest to, co sprawia, że życie jest intrygujące – znalezienie balansu między tofu i papierosami. Prawdopodobnie próbowałam wszystkiego. Pewnie bałabym się pójść pod nóż, ale powiedzcie mi to wtedy, gdy skończę 50 lat. Spróbuje wszystkiego. Z wyjątkiem botoksu, ponieważ po nim wyglądam strasznie. Wyglądam jak Joan Rivers!
Nicole Kidman
Na nieszczęście próbowałam botoksu, ale skończyłam z tym i znów mogę poruszać moją twarzą.