Dramatyczne wyznanie Ariany Grande: Poczułam się, jak przedmiot!
Artystka spotkała się z prawdziwym szowinizmem?
Ariana Grande (24 l.) miała ostatnio dość nieprzyjemną sytuację.
Zobacz też: 5 powodów, przez które NIE POWINIENEŚ widzieć nowego klipu z Arianą Grande
Wszystko dlatego, że wybrała się razem z Mac Millerem do restauracji.
„Pech chciał”, że artystkę zobaczył jeden z fanów, który podbiegł do jej samochodu. Według piosenkarki:
[…] młody chłopak był bardzo głośny, krzyczał i praktycznie wszedł do auta.
I dalej:
Myślałam, że to swego rodzaju jest słodkie, dopóki nie powiedział do mojego chłopaka: Ariana jest bardzo seksowna gościu, wyobrażam sobie, jak ją… posuwasz!!! (!)” CO K***A?
Artystka stwierdziła, że:
To może nie być nic ważnego dla niektórych z Was, ale ja się czułam słabo i przedmiotowo. Siedziałam tuż obok, kiedy to powiedział.
Wokalistka wyznała przy tym, że było jej głupio i czuła się zawstydzona. Stwierdziła również, że:
Nie jestem mięsem, aby mężczyzna zadowolił swoje żądzę. Jestem dorosłym człowiekiem w związku, w którym mężczyzna traktuje mnie z miłością i szacunkiem.
Oraz:
Przykro mi, że coraz więcej młodych ludzi czuje się komfortowo, używając zwrotów, które uprzedmiotawiają kobiety w taki sposób.
Zobacz też: ACH! TO DLATEGO ARIANA GRANDE ZAWSZE UPINA WŁOSY W KUCYK (FOTO)
Jak oceniacie jej reakcję? Czy powinna przejmować się słowami fana?
— Ariana Grande (@ArianaGrande) 28 grudnia 2016