Nic naprawdę nic nie ukryje się przed sokolim okiem naszych Czytelników. Nic doprawdy nic nie umknie ich uwadze. Anna Lewandowska (28 l.) padła właśnie ofiarą doskonałej pamięci fanów Kozaczka. Ktoś zarzucił jej… brak konsekwencji.

Zobacz: Z kim Anna Lewandowska przyszła na Galę Mistrzów Sportu? (Insta)

Ale o co chodzi?

W niedzielę trenerka wybrała się na zakupy. Odwiedziła sklep z rzeczami dla dzieci. Zrobiła fotkę i wrzuciła ją na InstaStory.

Wrzuciła też dwie inne – na jednej z nich widać kubełek popcornu. Prawie czuć zapach kukurydzy… Jest miło i smacznie, gdy nagle – bach! Jeden z czytelników Kozaczka przypomina, że jakiś czas temu trenerka ostrzegała przez jedzeniem kukurydzy, ponieważ może ona być modyfikowana genetycznie.

Aniu, co sądzisz o popcornie, przyrządzonym w domu, bez dziwnych dodatków, może z odrobiną soli? – pytała internautka dwa lata temu na blogu Lewandowskiej.

Nie polecam kukurydzy, ponieważ może być genetycznie modyfikowana – odpisała trenerka.

Czytaj: Anna Lewandowska w czerwonej MINI sukience! To dopiero jest SEXY MAMA! (Insta)

Mamy nadzieję, że to, co znajdowało się w kubełku, było produktem bio robionym na oleju kokosowym. W przeciwnym wypadku prosimy o wyjaśnienie, bo sami już nie wiemy – jeść popcorn czy się go bać;)

Anna Lewandowska zaliczyła wpadkę? (Instagram)

Anna Lewandowska zaliczyła wpadkę? (Instagram)

Anna Lewandowska zaliczyła wpadkę? (Instagram)

Anna Lewandowska zaliczyła wpadkę? (Instagram)