Wiemy, gdzie Kim i Kanye robili ostatnie, surowe zdjęcia z Instagrama
Internauci zarzucali Westom, że kreują się na zwykłą rodzinę i oszukują fanów.
Seria zdjęć wrzuconych ostatnio na Instagram Kim Kardashian (36 l.) wywołała spora ekscytację, ale i niedowierzanie internautów.
Zobacz: Kim Kardashian wyszła z domu. Widać łuszczycę na jej twarzy? (FOTO)
Ludzie dziwili się patrząc na fotki robione w surowych, czasem wręcz nieładnych wnętrzach.
Kim, czy wy mieszkacie w piwnicy? – pytali internauci.
Inni zarzucali, że Kanye tradycyjnie postanowił zabawić się formą i celowo pozuje do zdjęć w stylu „vintage”. Miał to być kolejny projekt artystyczny rapera.
Okazuje się jednak, że tym razem podejrzenia internautów nie znajdują potwierdzenia w faktach. Wiadomo, gdzie Kim robiła zdjęcia – nie był to wcale dom Westów ani specjalnie wynajęte pomieszczenia.
Po wyjściu ze szpitala Kanye skorzystał z oferty swego przyjaciela, producenta Ricka Rubinsa, który zaproponował, by West wracał do zdrowia poza domem. Zaprosił Kanye z rodziną do swego domu w Malibu – zmiana klimatu i miejsca miała pomóc raperowi wrócić do równowagi.
Czytaj: Nie uwierzysz, ile zarabia Kylie Jenner jako siostra Kim Kardashian
Rubin jest dobrym przyjaciele Kanye – obaj współpracowali podczas nagrywania ostatnich kawałków rapera. West przyjął zaproszenie i razem z rodziną przeniósł się na jakiś czas do domu znajomego w Malibu.
Wkrótce zapewne wszystko wróci do normy – znów będziemy widzieć rodzinę Westów w luksusowych wnętrzach. I już nie zobaczymy Kanye jedzącego zupę na stojąco…