Twórcy Był sobie pies mają kłopoty. Na planie próbowano wepchnąć psa do wody?
Herkules nie miał ochoty na kąpiel w rwącym nurcie.
Ruszyła promocja nowego filmu Był sobie pies. Równocześnie na twórców filmu spadły słowa krytyki za to, co działo się podczas kręcenia scen do produkcji.
Zobacz: Otworzyli 1000 paczek chipsów Lays! Po co to zrobili?
Portal TMZ dotarł do filmu z planu. Na wideo widać, jak członek ekipy próbuje wepchnąć do wody psa, by można było zacząć kręcić scenę. Pies za nim nie chce wejść do rwącego nurtu. Nawet gdy znajduje się w wodzie, robi wszystko, by się z niej wydostać.
Ale to nie koniec.
W pewnym momencie psiak znajduje się pod wodą. Wśród ekipy słychać zdenerwowane głosy. Film się urywa.
Traktowanie psa stało się już przedmiotem zainteresowania odpowiedniego ministerstwa w Kanadzie – dramatyczne sceny były kręcone w Winnipeg. Za znęcanie się nad psem lub jego złe traktowanie grozi do 6 miesięcy więzienia i (lub) kara grzywny w wysokości 10 tysięcy dolarów.
Czytaj: Jeffree Star w ogniu ogromnej krytyki, przez zabawę na Youtube!
Producenci filmu zapewniają, że na planie Był sobie pies Herkules, owczarek niemiecki nie ucierpiał.