To miało być śmieszne, Katy? Perry paskudnie uderzyła w Britney Spears
Internet już huczy - Katy na celowniku.
Podczas gali Grammy 2017 nie brakło wzruszających, pięknych momentów. Szczególnie dużo miejsca media poświęcają fantastycznemu zachowaniu Adele, która usłyszawszy, że w tym roku statuetka za najlepszy album wędruje w jej ręce, postanowiła uhonorować Beyonce, która – zdaniem Brytyjki – zasłużyła na wyróżnienie. Adele przełamała więc swoją statuetkę i… podzieliła się nią z Bey.
Czytaj: Kreacje gwiazd i lista zwycięzców Grammy 2017 (FOTO)
Zupełnie inny wydźwięk ma to, co zrobiła, a raczej co powiedziała Katy Perry w rozmowie z Rynem Seacrestem.
Kiedy dziennikarz zapytał Perry, skąd tak długa przerwa między kolejnymi płytami, Katy odparła:
– Nazywają to przerwą na zadbanie o swoje zdrowie psychiczne.
A gdy Ryan zapytał, jak czuła się podczas tej przerwy, Perry odpowiedziała:
– Fantastycznie… Do tej pory nie zgoliłam włosów.
To nie koniec. Gdy Katy rozmawiała z Nancy O’Dell o swojej nowej blond fryzurze, podkreśliła, że próbowała wszystkiego oprócz zgolenia włosów.
Przypadek?
Zobacz: Skandaliczne zachowanie Rihanny podczas rozdania Grammy?
Internauci nie wierzą, że te słowa Katy padły ot tak. Zarzucają gwieździe brak wyczucia i fatalne maniery.
Przypomnijmy, że 10 lat temu Britney Spears przeszła załamanie nerwowe. Zgoliła wówczas włosy na łyso, w końcu trafiła do kliniki na leczenie.
"It's called taking a break for your mental health" "how'd that go?" "Fantastic haven't shaved my head yet" oh Katy👀 pic.twitter.com/0etksbbgD1
— Common Gay Boy (@CGBPosts) 13 lutego 2017
Katy Perry shaded Britney Spears about her public meltdown, in two different interviews on the #GRAMMYs red carpet. pic.twitter.com/bfTx7biiZh
— Pop Crave (@PopCravings) 13 lutego 2017