Ekipa, która podróżuje razem z Rihanną była bardzo zawiedziona jej ostatnim zachowaniem.

Gwiazda, która do tej pory uchodziła za dziewczynę bez większych wymagań i kaprysów, postanowiła zasmakować luksusów.

Riri zawsze podróżowała z resztą muzyków, choreografem, stylistą i rzeszą asystentów klasą ekonomiczną. Lecąc na Barbados wybrała jednak klasę biznes.

– Na lotnisku pojawiła się w wielkich czarnych okularach, ale i tak było widać, że to ona. Obok niej stała jej przyjaciółka – opowiada członek ekipy. – Na początku pomyślałem, że to dziwne, że nie wsiada do samolotu, ale podejrzewałem, że może czeka na kogoś z ochrony. Jej koleżanka wsiadła razem z nami do klasy ekonomicznej, a Rihanna podróżowała klasą biznes. Cały lot porozumiewała się z nami z pomocą stewardessy.